Jacek Sasin, szef resortu aktywów państwowych, przedstawił wyliczenia dotyczące korzyści płynących z programu Polski Ład (nazywanego też wcześniej przez polityków "nowym ładem"), który Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało w sobotę. Na skutek podniesienia kwoty wolnej od podatku zyskać mają przede wszystkim osoby osiągające niższe dochody.
Wicepremier wymienił niektóre zawody, których przedstawiciele mają od nowego roku mieć w kieszeni więcej. Ile i kto zyska? "Kasjer w markecie, który zarabia 3 tys. zł, zyska rocznie 1830 zł rocznie, pracownik fizyczny, który zarabia 4 tys. zł - 1360 zł rocznie, księgowy w firmie, który zarabia 5 tys. zł, zyska z kolei 560 zł rocznie" - wyliczał szef rządu w rozmowie z "Super Expressem".
Wymienił też inne profesje. "Krawiec zarabiający 3 tys. zł zaoszczędzi rocznie 2180 zł. Fryzjer, który zarabia 4 tys. zł - 1930 zł rocznie, a mechanik zarabiający 5 tys. zł zaoszczędzi rocznie 850 zł. Przedsiębiorcy zyskają też na innych zmianach" - zapewnił szef rządu.
Ośrodek analityczny CASE zaprezentował własne wyliczenia skutków podatkowej rewolucji PiS. "Roczna korzyść ze zmian wprowadzony przez Polski Ład będzie największa dla osób z wynagrodzeniem (z umowy o pracę) ok. 3200 zł brutto" - wyliczyli eksperci. Stwierdzili też, że w tym wypadku zysk wyniesie ok. 2000 zł.
CASE wylicza też, w kogo i w jakim stopniu uderzą zmiany, "Pracownik otrzymujący ok. 15000 zł brutto otrzyma rocznie ok. 2500 zł mniej na rękę" - stwierdzili eksperci.
Według analityków Polski Ład jest korzystny dla zarabiających miesięcznie z tytułu umowy o pracę "poniżej ok. 5700 zł brutto" a także dla tych, których dochody mieszczą się w przedziale ok. 11600-12100 zł. Zmiana przepisów jest niekorzystna dla zarabiających pow. 12100 zł, a neutralna dla zarabiających od 5700 do 11600 zł.